... globtroterki :)
Korzystając z tego , że aura za oknem paskudna i siedzimy w domu , postaram się pokazć jeszcze trochę zaległych prac bożonarodzeniowych .
Na pierwszy ogień bombki karczochy . Kolory nieprzypadkowe - to prezent dla wolontariuszek z Chin i Wietnamu , które tuż przed Świętami gościły w szkole najstarszej córki . Teraz bombki są już w Australii i Chinach ( tam teraz studiują dziewczyny ). Mam nadzieję , że to dobry pomysł na świąteczny prezent - pamiątkę ;)
Jak na prezent przystało , bombki miały świąteczne opakowania :
Do kompletu zrobiłam też kartki - format A5 , z shakerem , a w nim klasowe zdjęcie . Papiery to Craft o`clock i Piątek Trzynastego . Tekturkowe gwiazdki pomalowane białym gesso i posypane brokatem .
I druga :















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz