Dzień Taty ...

... dopiero teraz .

Teraz z zaległości zostały mi już tylko prace wielkanocne - zatem następne będą pisanki .

Duuużo pisanek ...

Imieniny ...

... Lucyny - czyli zaległości ciąg dalszy ...

 Detale :

 Pudełko :

Urodziny ...

... dwulatki . Baaardzo szybko powstawała - co niestety widać ...

Skromnie ...

... na imieniny :

Lubię takie kolory ...

Powód do dumy ...

... i to podwójny . Po pierwsze jestem szalenie dumna z mojej córki - z wyróżnieniem zdała do czwartej klasy - a właściwie z wyróżnieniami !!!! Poza tym album , który powstał dla Wychowawczyni na pożegnanie ( w imieniu całej klasy ) wywołał łezkę wzruszenia - nie tylko u Obdarowanej ale i u kilku Mam , które niekoniecznie były przekonane do tego pomysłu ...

Czasu miałam szalenie mało . Najważniejsze elementy tego albumiku to karteczki z pożegnaniem od wszystkich uczniów - każdy dostał karteczkę i sam wedle własnego uznania ją ozdobił ... Karteczek nie pokażę , bo nie mam na to zgody ( nie zdążyłam o to poprosić ) . Pokażę tylko stronkę mojej Martynki .

Ale po kolei - okładka :

 Trafne motto :

 I podziękowania :

 A tu po kolei klasowe zdjęcia :

 I wstęp do najważniejszej części :

 Stronka mojej córki :

 I koniec :

 Udało mi się dobrać wielkość pudełka do zapakowania - oczywiście ozdobione w tym samym stylu :

I to tyle pożegnań - teraz czekamy na NOWE ...

W błękitach ...

... pożegnanie z panią Beatą - wychowawczynią Martynki .

Kartka :

 W pudełku :

I do kompletu bukiet - nie jestem jego autorką - niestety - bo bukiet piękny ...

Zdjęcia kartki robiłam bardzo wcześnie rano - stąd niebieskawy odcień fałszujący kolory .

Słodko ...

... na pożegnanie - czekoladki dla Pań nauczycielek na koniec roku szkolnego . 

W pięciu osłonach - pierwsza :

Druga :

Trzecia :

 Czwarta :

 I ostatnia - piąta :