...działa na mnie bez przerwy - raz na zmysły , raz na nerwy ...
Nie pamiętam , kto jest autorem ... Ale to prawda najprawdziwsza ... Ale żeby więcej było zmysłów niż nerwów to na Nikołajki mój mąż otrzymał taki karnecik :
Postać pin-up girl zaczerpnięta z bloga http://farfarhill.blogspot.com/ .
Zmysłowo czy burdelowo ?


Świetny pomysł ....i życzę miłego użytkowania :-)
OdpowiedzUsuń